Bal Absolwenta

Chyba taki bal to przesada. Można wynająć lokal ale żeby to było na zasadzie dyskoteki. I 100 zł od osoby myślę, że to max.

.....hmmm.....widzę ,że zdania są podzielone:) Ale dobrze, że jest jakaś dyskusja:) Myślę,że "oficjalna" forma balu będzie lepsza. Będą miłe wspomnienia i cała "otoczka" sprawi, że będziemy się dobrze bawić. Co do ceny, to można się dogadać- to najmniejszy problem:) Będzie to związane przede wszystkim z menu jakie wybierzemy;)
Jednak 100-120zł to max, wiem, że nie ma co przesadzać z jedzeniem- liczy się przecież atmosfera i zabawa;)

A co sądzicie o miejscu, restauracja Sedina, Continental czy Pod Różami wam bardziej odpowiada? Wszystko będzie też uzaleznione od ilości osób. Więc proponuję ,żeby we wtorek na specjalności zrobić wstępna listę osób chętnych, wraz z osobami towarzyszącymi. Wtedy zaczniemy działać już konkretnie i dowiadywać się co i jak.

Jeśli chodzi o termin to proponuję połowę kwietnia lub jego koniec, po świętach i po poście:)
Piszcie wasze uwagi i spostrzeżenia:) Pozdrawiam

ja tez wole bal.Tyle lat meczarni nalezy porzadnie zakonczyc. Termin fajny. co do lokalu to moze pod rozami. W Continentalu jest malo miejsca.nie bedzie jak sie bawic. w Sedinie nie by6ylam, ale pod rozami zrobilo dobre wrazenie

UWAGA!!! Mogę was poprosić,żeby do końca tygodnia stworzyć tą listę osób?? Na mailach grupowych jest informacja, ale nie wiem czy wszyscy ja widzieli. Wpisujcie na forum ile osób jest z poszczególnych grup, czy specjalności. Trzeba to szybko i sprawnie przeprowadzić, żeby wszystko zdążyć zorganizować A czasu coraz mniej;)

Dziwi mnie to, że widzę ponad 200 odsłon a tylko 10 wypowiedzi i to powtarzających się osób. Wypowiadajcie się bo później jak nie będzie propozycji i ktoś zadecyduje za Was to będzie miliom pretensji i zbędnych komentarzy, że dlaczego tu a nie tam i za tyle i jeszcze nie w tym terminie. Po to jest to forum, żeby każdy wyraził swoje zdanie i później przynajmniej dla większości wszystko będzie wyglądało zgodnie z oczekiwaniami.

Noo =) A teraz ta przyjemniejsza część. Oczywiście, że jestem za BALEM a nie za jakąs potupają gdzie tak naprawdę każdy z Nas może się wybrać co tydzień. To jest tradycja - co roku odbywa się taka impreza więc nie widzę powodu dlaczego Nasz rocznik miałby być wyjątkiem? Termin kwietniowy jest jak najbadziej OK. Kwota 100-120 zł też jest przyzwoita, poza tym chyba to nie jest dla nikogo niespodzianka że tyle właśnie na taką okoliczność trzeba przeznaczyć. Co do lokalu się nie wypowiadam, bo tak naprawdę jest mi to obojętne i wiem że Nasz rok potrafi się fajnie bawić i nie lokal stanowi klimat - czego dowodem były Połowinki =)

W takim razie wpisujmy sie na liste i do dzieła;D

Cześć Moim zdaniem lokal każdy z wymienionych jest fajny, o ile jest duża sala do tańczenia:) Prosicie o sugestie i propozycje, więc ja mam jedną, którą może jeszcze udałoby się uwzględnić - ponieważ na święta np ja wyjeżdżam to może termin mógłby być początek maja? Może inni też wyjeżdżają - nie wiem, ale jeśli nie ma jeszcze sztywnego terminu to proponuję rozważyć początek maja. Albo np 30 kwietnia - to jest zaraz przed długim weekendem majowym, moglibyśmy się bawić do upadłego, wszyscy na drugi dzień będą mieć wolne, więc i osoby towarzyszące nie powinny narzekać. Oczywiście nie narzucam swojego zdania i poddaję temat dyskusji. Jeśli większość będzie na nie, to nie mam zamiaru zmieniać planów większości. chociaż nie ukrywam, że z wielką chęcią pobawiłabym się z wami na tym balu, a już mam bilety kupione i lipa. 

aha no i mam jeszcze jedno pytanie. nie orientuję się jak to wygląda i stąd moje pytanie - czy na balu bawimy się sami czy wypada zaprosić wykładowców, tak jak to było na balu z okazji zakończenia ar?

pozdrawiam
Agnieszka O.

Ostatnio edytowany przez ajolek (2010-01-23 21:18:59)